wtorek, 2 lipca 2013

kawał 2

                                        OK. Mam następny kawał, o to on:
Jedzie gospodarz furmanką, zatrzymuje go znajomy:
-Panie gospodarzu-pyta się znajomy - co tam wieziesz  pod tą plandeką?
-Siano-szepcze gospodarz.
-A dlaczego mówicie tak szeptem- dziwi się znajomy.
A gospodarz na to:
-Żeby koń nie usłyszał.... 
                                           Jak by co to ten kawał jest także z magazyn ,,W siodle". /Aliki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz